śmierć miliona to tylko statysyka
  • Blog
  • Informacje
  • Kontakt

3/12/2015

Czerstwienie to wada czy zaleta chleba? 

0 Komentarze

Read Now
 
Dzień 30.

To nie ma sensu. Ten blog, jakiekolwiek staranie się o cokolwiek. Przecież i tak umrzemy, wszyscy, ja jestem tylko na poziomie zaawansowanym, przyspieszonym. Myślałem ostatnio o samobójstwie. Dopóki mam jeszcze jakąś godność, dopóki wiem co robię. Przesypiam już większość doby. Ciągle nie rozumiem dlaczego trafiło na mnie. Naszły mnie pewnie myśli. Po co to wszystko? Wszystko co żyje umrze. Jeśli nie teraz, jeśli nie za 1000 lat, to tylko odroczenie wyroku. Wszechświat wystygnie. Wszystko umrze. Zgaśnie. Nikt nie będzie pamiętał Jezusa Chrystusa, Juliusza Cezara, Hitlera i Stalina. Nikt nie będzie pamiętał mnie. Ani ciebie. Nikt nie będzie pamiętał niczego, bo nikogo nie będzie. To straszne. Jaki jest sens życia? Dlaczego żyjemy? I dlaczego umieramy? To nie jest normalne. Głupi krąg życia, bezsensowny. Sam akt życia nie jest uzasadnieniem dla niczego.
Ale jaki wtedy będzie spokój. Czym będzie Niebo, jeśli nie martwym Wszechświatem? Ciszą i spokojem. Nicością i wszystkim. Nieskończonością.

PS
Samobójstwo to nie najlepsze wyjście. 

Udostępnij

0 Komentarze



Zostaw Odpowiedź.

Details

    Kanał RSS

Wspierane przez Stwórz własną unikalną stronę internetową przy użyciu konfigurowalnych szablonów.
  • Blog
  • Informacje
  • Kontakt